Strona główna / Aktualności / Jaka praca, taka płaca. No właśnie… tylko co z tą płacą?

Jaka praca, taka płaca. No właśnie… tylko co z tą płacą?

13.02.2018

mężczyzna szuka pracy

Osoby poszukujące zatrudnienia bardzo często wertują setki ogłoszeń o pracę każdego dnia. W ofertach publikowanych w Polsce znajdują zwykle nazwy stanowisk, opisy wymagań i niezbędnych kompetencji oraz warunki współpracy z potencjalnym przyszłym pracodawcą. Tym, czego nie znajdują, okazuje się najczęściej konkretna informacja o tym, ile mogą zarobić na danym stanowisku. Zamiast niej pracodawcy publikują gładko brzmiące frazesy: „atrakcyjne wynagrodzenie”, „satysfakcjonujące zarobki” czy „adekwatna płaca”, które tak naprawdę niewiele znaczą.

Tymczasem informacja o proponowanym wynagrodzeniu jest często tym, czego kandydat do pracy szuka w pierwszej kolejności. W badaniu zorganizowanym w 2016 roku na zlecenie serwisu GoldenLine 55% osób biorących udział odpowiedziało, że w ofertach pracy najbardziej brakuje im właśnie informacji o wysokości wynagrodzeń. W badaniu z 2017 roku przeprowadzonym przez Work Service S.A. takiej odpowiedzi udzieliło aż 83% zapytanych osób.

Nie da się ukryć, że niejednokrotnie to właśnie wynagrodzenie decyduje o tym, czy oferta pracy będzie atrakcyjna dla pracownika. Wydaje się, że jawne informowanie o proponowanej płacy mogłoby znacząco usprawnić procesy rekrutacyjne – umożliwiłoby uniknięcie sytuacji, gdy na rozmowę kwalifikacyjną przychodzą osoby, których wymagania finansowe znacząco odbiegają od kwot wynagrodzeń oferowanych przez pracodawcę. Znając proponowane wynagrodzenie, pracownik może jeszcze przed spotkaniem rekrutacyjnym zdecydować, czy praca na podanych warunkach w ogóle go interesuje. W tej sytuacji firmie łatwiej jest znaleźć właściwego pracownika, a pracownikowi – odpowiadającą mu ofertę. W konsekwencji jawna informacja o zarobkach pozwala oszczędzić czas obu stronom.

Dlaczego większość pracodawców nie publikuje informacji o wynagrodzeniu w ofertach pracy?

Mimo to przeglądając ogłoszenia o pracę w Polsce, trudno oprzeć się wrażeniu, że pomijanie informacji o proponowanym wynagrodzeniu stanowi powszechną praktykę. Jakie są tego przyczyny?

Wydaje się, że jest ich co najmniej kilka. Pomijanie informacji o zarobkach w ofertach pracy może wynikać z przyzwyczajenia, ale i z obaw pracodawców. Część z nich boi się na przykład, że ogłoszenie z podaną płacą mogą znaleźć w sieci osoby zatrudnione w ich firmach, ale zarabiające mniej. A to już prosta droga do frustracji, rozmów o podwyżkach, a nawet utraty dotychczasowych pracowników. „Winna” może być także ogólna polityka finansowa firmy (niejawność informacji o wynagrodzeniach). Wreszcie, można podejrzewać, że w bardzo wielu przypadkach głównym powodem pomijania widełek wynagrodzeń w ofertach pracy jest to, że polscy pracodawcy liczą na niskie oczekiwania finansowe kandydatów. Wyrachowanie? Niekoniecznie. Nie zawsze wiąże się to z chęcią oszczędzenia na płacy nowo zatrudnionej osoby – części firm zwyczajnie nie stać na wynagrodzenia rynkowe. Pomijają informację o zarobkach, by nie odpaść w przedbiegach w wyścigu po pracownika.

Źródła: http://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/artykuly/996312,czego-brakuje-kandydatom-w-ogloszeniach-o-prace.html; http://gazetapraca.pl/gazetapraca/7,90443,22786292,firmy-i-kandydaci-nie-odnajduja-sie-na-rynku-pracy.html.

Warto przeczytać: